Stop. Dziękujemy.

Stop. Dziękujemy.
Naprawdę nie mamy już cierpliwości aby dalej czekać i biernie patrzeć na to, co się z nami dzieje.
Wasza przemoc ekonomiczna każdego dnia poniża miliony ludzi. Wasz kapitał codziennie krzyczy, że nie jesteśmy wystarczająco efektywni w produkcji waszego PKB. Gwałcicie nas swoimi kampaniami reklamowymi.
Wasza przemoc policyjna każdego dnia trzyma w żelaznych ryzach każdą osobę, która odważy się na krytykę waszego świata.
Wasze programy reform niczego nie zmieniają. Wszystko to, to tylko pudrowanie starego.
Wasze granty i projekty utrzymują status quo.
Wasze kampanie społeczne niczego nie załatwiają.
Niczego nie zmieniacie.
Wszystko pozostaje takie, jakie było.
Codziennie odczuwamy skutki waszej przemocy.
Wystarczy. Spierdalajcie.